• miejsce Pawilon Sztuki ERGO Hestia
  • data 22 września 2018

Piotr Pasiewicz – „Fragmentaryzacja”

Powakacyjny sezon wystaw w Pawilonie Sztuki ERGO Hestia otworzy prezentacja wybranych grafik łódzkiego artysty Piotra Pasiewicza. pt. „Fragmentaryzacja”. Pasiewicz, który jest finalistą 12. edycji konkursu APH, stworzył swój indywidualny styl oparty na autorskiej technice będącej kompilacją linorytu i rysunku. Prace prezentowane na wystawie uzupełnione zostały o istotny dla tego twórcy kontekst „biomorficzny” a abstrakcyjne formy, jakimi się posługuje, prowokują więcej pytań niż odpowiedzi. Piotr Pasiewicz to artysta totalny i bezkompromisowy w swoich poszukiwaniach. Można powiedzieć, że w swoich twórczych realizacjach przekracza nie tylko granice poznania ale dosłownie forsuje naturalne przeszkody. Pasiewicz działa na wielu polach sztuki - tworzy obiekty graficzne, litografie, rysunki, prace malarskie, krótkie formy wideo, inicjuje też bardzo wiele akcji performatywnych. W tym niezwykle obszernym zbiorze różnorodnych form, kształtów i treści, studiowanie konkretnych przypadków wydaje się zatem koniecznością. Dlatego też punktem wyjścia dla kuratorskiej idei wystawy stała się potrzeba „fragmentaryzacji”, bez ujmowania merytorycznej czy artystycznej wartości tworzonych przez łódzkiego twórcę prac. Fragmentaryzacja w Pawilonie Sztuki ERGO Hestia składa się zatem z wybranych 7 litografii, których tłem i uzupełnieniem jest obiekt dokumentujący działanie w przestrzeni oraz wybór fotografii przedstawiających akcję artystyczną Pusto / Pełno / Stany. Przestrzeń, którą tworzy Pasiewicz w swoich obrazach i grafikach wymyka się spoza kadru. Formy przez niego tworzone, niczym żywy organizm, cały czas przeistaczają się i pulsują, tworząc „labirynt szyfrów”, otwarty na kontemplację i interpretację. Kształty przypominające mikroorganizmy przechodzą w rytm, w linię. Urywają się bądź trwają w domyśle – poza kardem. Można odczuć, że dany odbiorcy obraz jest tylko fragmentem większego - jak obraz spod mikroskopu, lecz przeniesiony do makroświata. Powierzchnie jego prac są przyczynkiem do tworzenia własnych światów, ich treść zaś to tekst do indywidualnego odczytu. Co więcej, rezygnacja z koloru sprawia wrażenie, że ogląda się jedynie cień faktycznego przedstawienia, a wszystko to, co naprawdę ważne, pozostaje niewypowiedziane.

Następny